Problem z odżywianiem

Witam

Mam problem z odżywianiem… Mam 25 lat, raczej cały czas miałem stała wagę w okolicach 70kg, a jedzenie sprawiało mi ogromną radość. Jednak jakoś od początku roku tracę kilogramy i w kilka miesięcy zjechałem w okolice 60kg, nie mam w ogóle apetytu, potrafie zjeść jeden niewielki posiłek w ciągu dnia, a burczenie, jakieś krecenie w brzuchu czuje praktycznie cały czas. Nie odczuwam żadnego bólu, ale z czasem stało się to denerwujące. Potrafiłem przebudzić sie w środku nocy i dalej już nie zasypiałem, bo ciągle ssało w żołądku. Nie wiem czy to można jakoś powiązać, ale też zauważyłem, że dość często przelykam ślinę, ale czuję jakby to nie była sama slina, a jeszcze coś, co zabiera slina ze sobą z przełyku (?). Mam umowiona wizytę u gastrologa za 2 tygodnie, ale może miał ktoś podobnie albo są to typowe objawy jakiejs choroby?

Zbadaj krew, warto zrobić żelazo i ferrtytynę, bo objawy są podobne do anemii (co prawda u mężczyzn występuje bardzo rzadko ale warto sprawdzić).

Do tego standardowe, podstawowe badania + ta wizyta u gastrologa

Oprócz tego, że prawdopodobnie masz bardzo słaby organizm obecnie przez “redukcję” i pewnie niemały deficyt składników odżywczych, to doszło też do zawirowań w gospodarce hormonalnej. Polecałbym zrobić pełne badania krwi plus mocz i bardzo poważne pogadać z rodzinnym. Dobrze gdyby wystawił Ci skierowanie do endokrynologa. Coś mi mówi, że możesz mieć tasiemca, ale to bardzo mało prawdopodobne (to ogarniesz u gastrologa więc luz).

Oprócz tego co napisali przedmowcy, ja bym przestał pić gazowane napoje (o ile pijesz)