Jak najlepiej pogodzić MMA z treningiem siłowym?

Czy mogę robić oba na raz czy powinienem to podzielić (np. 4 tygodnie siła / 4 tygodnie mma)?

Teraz jestem na 5 dniowym podziale na podnoszenie ciężarów i trening mma, po szkole idę na siłownię i podnoszę ciężary przez około godzinę, potem jem, potem idę na moje zajęcia MMA i robię kickboxing/Muay Thai przez około kolejną godzinę. Robię to przez 5 dni w tygodniu, a następnie biorę dni odpoczynku w weekend.

Czy jest to dobry system, czy może jest on jakoś kontrproduktywny? Czy dodanie sesji mma po siłowni wpłynie na moje przyrosty siły?

Wszystko zależy od tego jaki jest ostateczny cel. Jeśli priorytetem jest występ w mma to skupiłbym się na treningu wielostawowym i siłowym na siłowni. Jeśli celem jest robienie mma przy zachowaniu jak najbardziej kulturystycznego wyglądu, to skupiłbym się na dniach na siłowni bardziej w kierunku hipertrofii i pracy izolacyjnej, aby zbudować masę mięśniową pominiętą przez bardziej funkcjonalny trening mma. Myślę, że niezależnie od tego dobrze, że nadal utrzymujesz regularny trening siłowy. To dobry pomysł, tylko od Ciebie zależy jak chcesz go wyspecjalizować.