Kiedyś dałem dupy z odblokiem i mam spore guzy pod sutami (jak mandarynki - tak wiem brzmi zabawnie). Nie przeszkadzało mi to aż tak ale teraz schudłem i mocno to widać… Moje pytanie czy najpierw konsultować to z jakimś lekarzem od hormonów itp czy co dalej? Napewno chce to usunąć w styczniu stąd moje pytanie ! samo usunięcie wystarczy? Można to zrobić domowymi metodami?
Nie badane hormony w trakcie brania środków, czytaj na palę, a nie słaby odblok. Ja wogole się nie odblokowuje (bo po co) i nie mam gino i innych skutków ubocznych. Tobie zostało chirurgiczne usunięcie tego szajsu.
Poprzez farmakologiczne unormowanie poziomów hormonów zmniejszysz objętość gruczołu nabrzmiałego, w przypadku gdy tkanka jest rozrośnięta farmakologia jej nie cofnie, nie wierz w cudowne kuracje letrozolem bo zrobisz sobie jeszcze większy burdel w hormonach i zaliczysz dno swojego samopoczucia na parę tygodni a nie rozwiążesz problemu. Jedynym sposobem jest zabieg chirurgiczny u specjalisty który nie pozostawi resztek tkanki, wtedy problem nie powróci.
Drenaż jest kwestią indywidualną w zależności od tego ile płynów wydziela się po zabiegu, w niektórych przypadkach wystarczy opaska uciskową na dwa tygodnie. Efekt masz bezpośrednio po zabiegu, minimalne dolegliwości bólowe.
Po miesiącu możesz wrócić do treningów, a chirurg z wprawną ręką nie zostawi Ci widocznych blizn. Nawet sie nie zastanawiaj wycinaj bedziesz szczęśliwy.